Transkrypcja częściowo automatyczna, artykuł może zawierać drobne błędy w słowach.
Czy słyszałeś kiedyś, że ktoś mówi, że ma za mało basu w systemie, że chce więcej basu albo, że chce jeszcze więcej basu? Na dziś przygotowaliśmy kilka propozycji kolumn podłogowych, przy których nogawki już zaczynają latać i przy których sąsiedzi kochają nas jeszcze bardziej.
Reprodukowany bas przez kolumny może być bardzo różny, może być bardziej taki głęboki, powolny, z drugiej strony może być szybki, taki bardziej kickowy, uderzeniowy, z innej strony możemy opisywać jego samą fakturę grania, no generalnie określeń opisujących brzmienie jesteśmy w stanie wymyślić bardzo dużo. W tym artykule też postaramy się właśnie zcharakteryzować bas każdej z przedstawionych kolumn.
Na dziś przygotowaliśmy po trzy propozycje z budżetu około 5 tysięcy oraz 10 tysięcy złotych za parę. W pierwszej kolejności omówimy sobie każdą z propozycji, a później oczywiście będzie odsłuch.
Dali Oberon 7
Na pierwszy ogień bierzemy niższy budżet, a zestawienie otwiera Dali Oberon 7. Są to kolumny do niskiego producenta, oparte o dwa 7-calowe woofery. Sam bas, który uzyskujemy z Oberonów jest zaskakująco niski, jak na ich gabaryt. Natomiast należy on bardziej do tych spokojnych, powolnych, bardziej rozlanych, gęstych, miękkich. Także nie są to kolumny, które grają bardzo szybkim basem, ale jeżeli chodzi o samo zejście, to naprawdę potrafią zaskoczyć.
JBL A190
Druga propozycja to JBL A190. Myślę, że tego producenta nikomu nie trzeba przedstawiać. Kolumna ta jest oparta o dwa 8-calowe przetworniki. Względem Oberona charakter generalny jest podobny, bo to też jest bardziej takie miękkie, bardziej takie gęstsze granie na niskich częstotliwościach, natomiast JBL jest w stanie sięgnąć jeszcze niżej, jeszcze głębiej i ten bas jest jeszcze bardziej wyeksponowany. Dodatkowo, bym powiedział, sama szczegółowość tego basu w Oberonie może jest troszeczkę lepsza, w JBL-u on jednak jest nieco bardziej uproszczony, ale kiedy ktoś poszukuje ilości, to w tym zakresie cenowym JBL może się faktycznie bardzo mocno obronić.
Klipsch R-800F
Trzecia propozycja Klipsch R-800F. Amerykański producent, który również swoje kolumny opiera o dwa 8-calowe przetworniki, natomiast mimo zbliżonych gabarytów i ogólnej konstrukcji do JBL uzyskany bas jest nieco inny. Mamy tutaj nieco bardziej podbity wyższy zakres oraz sam bas jest nieco bardziej szybki, bardziej punktowy, bardziej kopiący można powiedzieć, ale w tym właśnie wyższym zakresie, przez co mamy podkreślony ogólny charakter kolumny, który jest bardzo dynamiczny, energiczny. Mimo, że mamy podkreślony wyższy zakres basu, w tym najniższym zakresie nic nie brakuje i zejście jest jak najbardziej bardzo satysfakcjonujące.
Heco Aurora 700
Jako bonusowa propozycja warto wspomnieć o Heco Aurora 700, tudzież model 1000. Natomiast są to kolumny, które ogólnie mają dość taki ciemny, strumiony charakter, także zdecydowanie warto je posłuchać.
Odsłuch budżetu do 5000zł
Przed nami teraz odsłuch wybranych propozycji (odsłuch dostępny w filmie pod artykułem). Wszystko było uruchomione na streamerze Eversolo DMP-A6 Master Edition. Wzmacniaczem był Atol IN-200 Signature. Oczywiście wszystko nagrywane w tych samych warunkach, żeby była powtarzalność jak największa. Co do repertuaru, specjalnie tutaj dobraliśmy taki repertuar właśnie bardziej niskoczęstotliwościowy, no bo na tym zakresie skupiamy ten artykuł. Posłuchajcie!
Drugi segment cenowy
Przechodzimy do drugiego segmentu cenowego czyli propozycje do 10 tysięcy złotych za parę.
Polk Audio Reserve R600
Zestawienie otwiera Polk Audio Reserve R600. Są to kolumny troszeczkę niepozorne gdyż przetworniki mamy tutaj ewidentnie mniejsze niż w pozostałych dziś proponowanych konstrukcjach. Dodatkowo port Bas Reflex jest umieszczony na dole kolumny, a nie z tyłu.
Natomiast uzyskany bas jest zaskakująco dobry. Przede wszystkim jest on spreżysty, ma świetną barwę, jest bardzo spójny z resztą pasma. Dodatkowo jego szybkość jest zaskakująco dobra i generalnie jest to propozycja, która gra bardzo spójnie. To nie jest może lider zejścia i takiej bezwzględnej ilości basu, ale dla kogoś kto lubi niskie pasmo, zdecydowanie warto zainteresować się tą serią.
JBL Studio 698
Druga propozycja, ponownie JBL, tym razem jednak seria Studio model 698. To jest trójdrożna konstrukcja, gdzie mamy ponownie 8-calowe woofery, natomiast brzmieniowo jest to wszystko zbliżone do serii Stage, jeżeli chodzi o sam charakter. Oczywiście sama jakość basu i cały kształt kolumny jest zdecydowanie lepszy niż w serii Stage. Natomiast charakter jest zbliżony pod tym kątem, że ten bas jest bardziej miękki, raczej rozciągnięty, niekoniecznie jakiś dynamiczny, ale swoją głębią i zejściem zdecydowanie nadrabia braki w swojej skoczności i dynamice.
Pylon Audio Diamond 30
No i ostatnia propozycja, która nieco wykracza poza założony budżet, natomiast grzechem byłoby jej tutaj nie umieścić, a będzie to Pylon Audio Diamond 30. Jest to konstrukcja, która jest oparta o mniejsze przetworniki. Nie mamy tu 8-calowek, tylko są to głośniki 6 ,5-calowe. Nie jest to też tak gabarytowo największa konstrukcja, jeżeli chodzi o objętość obudowy, a mimo wszystko zejście jest tutaj zdecydowanie najniższe, najpotężniejsze i jednocześnie uzyskujemy ten bas najlepszej jakości.
Oczywiście trzeba mieć poprawkę to, że jest to droższa propozycja od pozostałych. Natomiast Po prostu wchodzimy tutaj na troszeczkę wyższy poziom tego basu, zaczyna on mieć dużo bardziej swoją strukturę, charakter, staje się dużo bardziej zróżnicowany i mimo, że jest się w stanie zapędzić w bardzo niskie rejony, no to nie brakuje właśnie precyzji, różnorodności, tego żeby tym basem się też można było cieszyć pod takim kątem, że nie jest tylko jego dużo, tylko że on jest faktycznie taki jakościowy.
Klipsch RP-8000F
No i bonusowa propozycja, Klipsch RP-8000F, wersja druga, charakter grania to samo co R800, który wcześniej omawiałem, po prostu wszystko więcej i lepiej. Jeżeli przy tych wszystkich propozycjach mimo wszystko nie udaje się uzyskać satysfakcjonującego basu, no jest to najczęściej problem samego ustawienia kolumn, samej akustyki pomieszczenia.
Jeżeli mimo eksperymentów, mimo jakichś podjętych działań związanych z akustyką i tak nie udaje Ci się uzyskać sensownego zejścia, to znaczy, że prawdopodobnie dobry subwoofer powinien tutaj rozwiązać sprawę. Także tędy też oczywiście ten bas można sobie podbijać.
Mimo wszystko w wielu przypadkach z samych frontów bez problemu jesteśmy w stanie uzyskać pełny zakres.
Oczywiście sama ilość basu może być mocno subiektywna, aczkolwiek zawsze ten subwoofer powinien być takim wyjściem awaryjnym, kiedy faktycznie wszystko inne już zawiodło.
Odsłuch budżetu do 10000 złotych.
A teraz posłuchajmy jeszcze sobie propozycji z wyższego zakresu cenowego. Oczywiście rejestrowane wszystko tak samo, także no cóż, posłuchajmy.
Odsłuch dostępny poniżej:
Jan Mańka
